Bałkany to jeden z ulubionych kierunków wakacyjnych Polaków. Prym w tym regionie wiedzie od lat Chorwacja. Uwielbiamy tamtejsze plaże, krystalicznie czystą wodę, piękną pogodę, zabytki oraz pyszne jedzenie. Wybieracie się do Chorwacji? Nie wiecie ile wziąć pieniędzy? Sprawdzamy dla Was, czy Chorwacja jest droga, czy tania, ceny w 2022! Waluta w Chorwacji Oficjalną walutą w Chorwacji jest kuna (HRK). Dzieli się ona na 100 lip. W miejscowościach turystycznych zwykle można płacić euro. Tam też ceny noclegów oraz żywności w małych sklepikach mogą być podawana w HRK albo EUR. Przed wyborem waluty sprawdźcie jej kurs do złotówki. W połowie sierpnia 2021 r. 1 złoty to równowartość 1,64 kuny. Ceny noclegów w Chorwacji Polacy w Chorwacji najczęściej wybierają nocleg w wynajętych apartamentach. Ceny są uzależnione od sezonu (szczyt przypada na lipiec i sierpień), lokalizacji oraz standardu. Na przykład 2-pokojowy apartament z sypialnią i salonem z aneksem kuchennym o pow. 35 m kw. kosztuje od 60 EUR poza sezonem do 110 EUR w sezonie. Na natomiast pokój 2-osobowy w 3-gwiazdkowym hotelu na wybrzeżu to wydatek od 80 EUR. Ceny w restauracjach w Chorwacji Ceny w przykładowej restauracji w Dubrowniku: konoba dubrava Wysokość cen w restauracjach zależy od jej lokalizacji i poziomu. Najdrożej jest miejscowościach turystycznych, tj., Dubrownik, Split, Zadar. Choć taniej jest przyrządzić sobie samem jedzenie, to zdecydowanie polecamy wybrać się na kolację do miejscowego lokalu. Kuchnia chorwacka jest zdrowa i pyszna. A ile kosztuje? Za posiłek dla 2 osób, w restauracji klasy średniej, składający się z 3 dań zapłacicie średnio ok. 280 HRK. Porcja makaronu z owocami morza to wydatek ok. 84 HRK. Natomiast espresso kosztuje ok. 7,7 HRK, a cappuccino ok. 11 HRK. Jeśli chcecie do kawy zjeść ciastko czekoladowe, to musicie dopłacić ok. 28 HRK. Jeśli chcecie zjeść smacznie i tanio to warto podpytać miejscowych, gdzie jadają. Właściciele apartamentów z pewnością polecą jakieś przyjemne i względne tanie miejsce. Ceny w sklepach w Chorwacji Żywność w Chorwacji niestety jest droższa niż w Polsce. Najtaniej jest zaopatrywać się w sklepach wielkopowierzchniowych i marketach. Najpopularniejsze z nich to: Konzum, Tommy, Studenac, Lidl, Spar, Billa i CBA. Podobnie jak w Polsce co tydzień znajdziemy w nich wiele produktów w promocyjnych cenach, niższych nawet o 50% od standardowych. Zwracajcie zatem uwagę na oznaczenie „akcija”, czyli promocja. Oto przykładowe standardowe ceny: jajka (10 szt.) – 18 HRK, 1 l mleko – ok. 4-6 HRK, biały chleb (600 g) – 8 HRK, pomidory 1 kg – 10 HRK, 1 kg winogron – 10 HRK. Ile kosztuje wino w Chorwacji? Butelka wina kosztuje od 15 HRK. Ile kosztuje piwo w Chorwacji? Cena piwa zależy od wielkości (od 0,33 l do 1,75 l) oraz gatunku. Ceny zaczynają się od 7 HRK za popularne gatunki np. Karlovačko i Ožujsko. Za piwo kraftowe zapłacicie nawet 30 HRK. Ile kosztują papierosy w Chorwacji? Za paczkę papierosów lokalnej marki zapłacicie ok. 25 HRK. Papierosy np. Kent, Lucky Strike, L&M to wydatek ok. 31 HRK. Transport w Chorwacji – ceny paliwa, taxi i autobusy Większość Polaków przyjeżdża do Chorwacji własnym autem. Ceny paliwa zależą od stacji, aczkolwiek średnia wynosi: 10,63 HRK dla benzyny, 10,32 dla diesla oraz 5,17 dla LPG. Zapłacicie też za podróż autostradami. Opłat dokonuje się na bramkach wjazdowych i można płacić kartami, euro albo w kunach. Na przykład za przejazd autem osobowym na trasie z Macelj (przejście graniczne ze Słowenią) do Dubrownika zapłacicie 271 HRK, a do Splitu 229 HRK. Trzeba też mieć na uwadze, że w Chorwacji parkingi zwykle są płatne. Na przykład w Dubrowniku w strefie 1 – jest to koszt 10 HRK. Przy czym maksymalny czas postoju to 2 godziny. Zamiast własnego auta, zawsze możecie skorzystać z taxi. Koszt początkowy to 20 HRK, a za każdy rozpoczęty kilometr zapłacicie 6 HRK. Średnia cena postoju to 50 HRK za godzinę. Po Chorwacji kursuje również transport publiczny. Na przykład cena biletu w jedną stronę na trasie długodystansowej Split – Dubrownik wynosi ok. 125 HRK. Bilety jednorazowe po Zagrzebiu kosztuje ok. 12 HRK. W Chorwacji bez problemu można też wypożyczyć auto. Koszt np. Volkswagena Golfa 90 KW lub podobnego wynosi ok. 160 HRK za dobę. Zobaczcie 2021 Autostrady w Chorwacji, ceny, kalkulator, porady Ceny atrakcji w Chorwacji W Chorwacji oprócz pięknych plaż są też inne atrakcje, które warto zobaczyć. Ile trzeba na nie przeznaczyć? Zorganizowana wycieczka ze Splitu do Parku Narodowego Krka z rejsem łodzią to wydatek od 22 EUR. 3-godzinny rafting po rzece Cetina kosztuje od 27 EUR za osobę. Całodzienna wycieczka ze Splitu do Parku Narodowego Jeziora Plitwickie z rejsem łodzią i przejażdżką kolejką zapłacicie od 99 EUR. Wstęp do podziemi Pałacu Dioklecjana w Splicie kosztuje 30,00 HRK (bilet normalny). Tyle samo trzeba zapłacić za wejście na pałacowe mury. Całodzienny bilet do Aquaparku Dalmatia dla osób powyżej 120 kosztuje 190 HRK, plus 50 HRK za zamykana szafkę. Całodniowy rejs statkiem do Parków Narodowych Kornati i Telašćica z Zadaru kosztuje od 48 HRK. W cenie jest przewodnik, bilety wstępu, śniadanie oraz obiad z napojami. Bilet wstępu do Parku Narodowego Jeziora Plitwickie dla dorosłych w sezonie to wydatek 200 HRK za osobę dorosłą lub 150 HRK po godzinie Zobacz także: 2021 Autostrady w Chorwacji, ceny, kalkulator, porady Jakie gniazdka są w Chorwacji? Czy potrzebna przejściówka? Chorwacja we wrześniu, październiku czy listopadzie? Top 5 powodów Zobacz także
Na przykład za przejazd autem osobowym na trasie z Macelj (przejście graniczne ze Słowenią) do Dubrownika zapłacicie 271 HRK, a do Splitu 229 HRK. Trzeba też mieć na uwadze, że w Chorwacji parkingi zwykle są płatne. Na przykład w Dubrowniku w strefie 1 – jest to koszt 10 HRK. Przy czym maksymalny czas postoju to 2 godziny.
Kąpielisko Chorwacja w Jurkowie pod Czchowem jest jedną z największych tego typu atrakcji nie tylko w niewielkiej odległości od Krakowa ale i w całej Małopolsce. Wiele osób zastanawia się czy kąpielisko jest płatne. Ile kosztuje wstęp na Kąpielisko Chorwacja? Jaki jest cennik biletów? Ile kosztuje parking?Kompleks Kąpielisko Chorwacja to zarówno kąpielisko na Dunajcu jak i sztuczne baseny. Rozległe plaże kojarzące się niektórym z wyjazdami do Chorwacji sprawiają, że atrakcja jest naprawdę popularna w sezonie na kąpiele wodne i słoneczne. Ile kosztuje wstęp? Ile kosztuje wejście na teren kąpieliska zależy od tego czy wybieramy się w tygodniu czy w weekend. Cennik w tygodniu jest korzystniejszy. Kąpielisko Chorwacja w Jurkowie pod Czchowem nie należy do najdroższych atrakcji- w tygodniu koszt to 15 zł dla dorosłych i 10 zł dla dzieci w wieku od 5 do 13 lat. Młodsze dzieci wchodzą bezpłatnie. W weekend cennik jest nieco wyższy. Wejście w weekend to koszt 20 zł za osoby dorosłe oraz 10 zł za bilet ulgowy dla dzieci. Dzieci poniżej 5 roku życia również wchodzą za darmo. Ile kosztuje parking przy kąpielisku Chorwacja? Jeśli mamy szczęście to uda nam się zaparkować za darmo w okolicy samego kąpieliska. Wjazd na teren obiektu kosztuje 30 złotych ale miejsc może nie wystarczyć dla wszystkich. Na miejscu można skorzystać również z wynajmu domków lub leżaków, a także z wędkowania ale niestety nie można zabierać ryb do domu. Na teren kąpieliska nie można wprowadzać zwierząt. Ceny o których piszemy sprawdzaliśmy w 2022 roku więc jeśli wybieracie się do Kąpieliska Chorwacja dużo później to warto sprawdzić na oficjalnej stronie czy są wciąż przeczytać również: Plaże w Ksamilu. Plaże w Ksamilu są płatne. Nie ujmuje to jednak ich urodzie. Są bardzo zadbane, pokryte jasnym piaskiem, z łagodnym zejściem do morza. Czysta woda o lazurowym odcieniu zachęca do zażywania kąpieli. Z wypożyczeniem leżaka czy parasola nie będzie najmniejszego problemu. Każdego roku, tuż przed sezonem wakacyjnym, fora internetowe specjalizujące się w poradach dla turystów wybierających się nad Adriatyk, rozgrzewają do czerwoności dyskusje na temat najlepszych plaż w Chorwacji. Wakacje w PRL. Jak pojechaliśmy do Jugosławii w 1986 r. Zdania są podzielone. Jedni twierdzą, że każda chorwacka plaża, nawet kamienista, jest wspaniała i na pewno lepsza niż jakakolwiek inna nad rodzimym, zimnym Bałtykiem. Bardziej wybredni przekonują, że może i faktycznie jest przyjemnie, ale nie ma to, jak plaża piaszczysta, po której można pohasać bez obuwia i położyć się bez ryzyka nabawienia się siniaków. Jak dotrzeć do Chorwacji i zaplanować podróż Tak czy inaczej, plaż piaszczystych w Chorwacji nie ma za dużo, ale jeśli się nieco postarać, można je znaleźć. Poniżej przedstawiamy pierwszą dziesiątkę najlepszych piaszczystych plaż Chorwacji, najczęściej przewijającą się na forach internetowych. 10 miejsc w Chorwacji, które musisz zobaczyć Pamiętajcie, że to tylko niezobowiązująca sugestia. Sami na pewno znajdziecie najlepsze dla was miejscówki do plażowania i niekoniecznie będą one piaszczyste, tym bardziej że te zwykle bywają zatłoczone. 1. Rajska Plaża w Lopar na wyspie Rab Prawie dwukilometrowa piaszczysta plaża, która znajduje się w miejscowości Lopar na wyspie Rab w pełni zasługuje na swoją nazwę. Ze względu na łagodne zejście do morza i dużą ilość piasku, plaża jest idealna dla rodzin z małymi dziećmi i miłośników plażowych gier i zabaw. Morze jest tu ciepłe i krystalicznie czyste. W pobliżu znajdują się restauracje, bary, urządzenia sportowe i wypożyczalnie sprzętu. Rajska Plaża w Lopar na wyspie Rab 2. Plaża Sakarun na wyspie Dugi otok Sakarun jest jedną z najbardziej znanych plaż w okolicach Zadaru, znajduje się na północno-zachodnim wybrzeżu wyspy Dugi otok, w pobliżu Soline i Božavy. Plaża słynie z białego piasku, krystalicznie czystego morza i otaczających ją lasów sosnowych zapewniających przyjemny cień. Ma około 800 m długości i dopiero 250 m od brzegu morze osiąga głębokość 3,5 m, co oznacza, że kąpielisko jest bardzo rozległe i płytkie, odpowiednie nawet dla małych dzieci. Na plaży są dwa obiekty gastronomiczne oferujące napoje i przekąski. W sezonie z Božavy na plażę Sakarun kursuje co dwie godziny specjalna kolejka turystyczna. Foto: Plaża Sakarun na wyspie Dugi otok 3. Plaża Slanica na wyspie Murter Slanica na wyspie Murter jest jedną z pereł Riwiery Szibenickiej. Piaszczysta plaża z częściami betonowymi i skalistymi, dzięki płytkiemu morzu jest świetnym miejscem do wodnych gier i zabaw. Wokół znajduje się wiele barów i kafejek, parking, kemping, wypożyczalnia łodzi i rowerów. W pobliżu jest również plaża naturystyczna. Foto: Plaża Slanica na wyspie Murter 4. Plaża Crni molo w Crikvenicy Crni molo jest jedną z najpopularniejszych plaż Crikvenicy. Znajduje się w centralnej części miasta, w otoczeniu licznych barów i hoteli. Plaża jest piaszczysta, odpowiednia dla rodzin z dziećmi i zwykle pełna młodych ludzi. Można tu wynająć parasole, leżaki i rozmaity sprzęt sportowy, oraz wziąć udział w zorganizowanych treningach aerobiku. Plaża Crni molo w Crikvenicy 5. Plaża Pržina, Lumbarda na wyspie Korčula Plaża Przina (chorw. Piasek) leży na południowym wybrzeżu wyspy Korčula, koło Lumbardy. Takie położenie chroni ja przed północnymi wiatrami. To bardzo popularne miejsce wśród miejscowych i turystów ściągających tu z całej wyspy, więc w sezonie potrafi być bardzo zatłoczona. Działa tu bar z napojami i przekąskami, można również wypożyczyć parasole i leżaki, a samochód zostawić na parkingu. Skaliste fragmenty plaży, z dala od tłumów, upodobali sobie naturyści. Foto: Plaża Pržina, Lumbarda na wyspie Korčula 6. Plaża w Zatonie koło Zadaru Piaszczysto-kamienista plaża długości 1 km leży w pobliżu starożytnego miasta Nin, ok. 16 km od Zadaru, na terenie ośrodka Zaton Holiday Village, nad płytką laguną pośród sosnowego lasu. Na plaży są ratownicy, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, prysznice, przebieralnie, restauracje i bary, sklepy, place zabaw, boiska i basen. Foto: Plaża w Zatonie koło Zadaru 7. Plaża Crvena Luka koło Biogradu na Moru Zatoka Crvena Luka, leżąca ok. 3 km od miasta Biograd na Moru, słynie od dziesięcioleci z pięknej, piaszczystej plaży długości 150 m, krystalicznie czystego morza i płaskich skał doskonałych dla miłośników opalania. Otoczona sosnowymi lasami oferuje wspaniały widok na pobliskie wysepki. W północnej części zatoki znajduje się też miejsce zarezerwowane dla naturystów. Nad zatoką znajduje się ośrodek wypoczynkowy, w którym mieści się restauracja, pizzeria, cukiernia oraz plac zabaw dla dzieci i wypożyczalnia rowerów. Foto: Plaża Crvena Luka koło Biogradu na Moru 8. Plaża Sabuša, Kukljica na wyspie Ugljan Plaża Sabusa znajduje się na zachodnim wybrzeżu wyspy Ugljan. Od centrum Kukljica dzieli ją 20-minutowy spacer. Morze jest tu płytkie, a dno piaszczyste, doskonale nadające się dla rodzin z małymi dziećmi. Sama plaża jednak jest wybrukowana i wygodna do opalania, zapewniając również odpoczynek w cieniu. Niedaleko zatoki Sabusa mieści się plaża naturystyczna Jelenica. Foto: Plaża Sabuša, Kukljica na wyspie Ugljan 9. Plaża Bijeca w Medulin Plaża Bijeca w Medulin ma długość ok. 1 km i jest podzielona na trzy strefy: piaszczystą, kamienistą i betonową. Jest przystosowana dla potrzeb osób niepełnosprawnych, starszych i rodzin z małymi dziećmi, wyposażona w szatnie, toalety, prysznice. Drzewa przy plaży dają cień i pozwalają odpocząć od słońca. Można wypożyczyć leżaki, parasole i sprzęt sportowy, oraz skorzystać z wielu restauracji, sklepów i barów. Od godz. do bezpieczeństwa strzeże 3 ratowników. Foto: Plaża Bijeca w Medulin 10. Plaża Sabunike koło Zadaru Piaszczysta plaża, idealna dla rodzin z małymi dziećmi, znajduje się w miejscowości Sabunike, w pobliżu miasta Nin. Ta część wybrzeża, zwana Riwierą Nin słynie z występującego tu leczniczego błota, oraz doskonałych warunków do żeglowania i windsurfingu, dzięki wiatrom wiejącym z górskich zboczy Welebitu. Sklepy i zaplecze gastronomiczne znajdują się w miasteczku. Foto: xbrchx / Shutterstock Plaża Sabunike koło Zadaru Sześć miesięcy po zmianach rozmawiamy z Polką mieszkającą w Chorwacji o wpływie zmiany waluty euro na ceny. Polka wyjaśnia, że mieszkańcy się przyzwyczaili. Monika Zymon-Waligórska przypomina, na co zwrócić uwagę podczas podróży nad Adriatyk. — Nagminnie okazuje się, że turyści zapominają dowodu czy paszportu, albo jest Każdy Polak wracający z Chorwacji może godzinami opowiadać o swoich wspomnieniach z wakacji. Nie bez przyczyny to jeden z najczęstszych kierunków wakacyjnych naszych rodaków. My prawdopodobnie podpisalibyśmy się pod wszystkimi tymi zachwytami. Jednak mamy też odwagę trochę pomarudzić. Posłuchajcie. Nie wyobrażam sobie lecieć do Chorwacji samolotem. Kraj jest tak piękny i różnorodny przyrodniczo, że głupotą byłoby zrezygnować z podziwiania jego uroków. Jeszcze większą byłoby spędzenie całego wyjazdu w jednym miejscu, u jednego gospodarza, jak robi wielu turystów. Dlatego do Chorwacji wybraliśmy się z Wrocławia samochodem. Jechaliśmy przez Czechy (winiety kosztowały 70 zł), Austrię (winiety kosztowały 57 zł) i Słowenię (winiety kosztowały 175 zł ) do Zagrzebia. Tam spędziliśmy pierwszą noc (swoją drogą nie polecamy tego miasta do zwiedzania, ale o tym opowiemy kiedy indziej). Następnie udaliśmy się do Umag, by przejechać całe wybrzeże Magistralą Adriatycką aż do Dubrownika, a wracając do domu zobaczyć Jeziora Pitwickie. Przebyliśmy około 3300 km. Benzyna kosztowała nas około 1100 zł (wraz z tankowaniem na miejscu). Jak widzicie, jest to chyba najtańsza i najbardziej komfortowa z opcji podróży do i po Chorwacji. W samochodzie Podróżując naszym autem sprowadzonym z USA jest wygodniej i…nie wygodniej. Bagażnik i tylne siedzenia to jedna, wielka, nieuporządkowana walizka. Zdarzało się nam jeść w samochodzie, a nawet spać, gdy dopadł nas deszcz. Podróż nie była z góry zaplanowana, dlatego było to także miejsce dyskusji i planów. W przerwach między oglądaniem krajobrazów rezerwowałam noclegi, przeszukiwałam blogi z poradami na temat tego: co warto zwiedzić, gdzie są najładniejsze plaże i dokąd pójść na obiad. Co więcej musiałam też być on-line ze względu na prowadzenie bloga. Drugiego telefonu używaliśmy do korzystania z map Google. Uwierzcie nam, że bez nich ciężko byłoby odnaleźć się w tym górzystym kraju. Hitem okazała się ładowarka samochodowa z dwoma gniazdami USB umożliwiająca ładowanie dwóch urządzeń jednocześnie. Jeśli podróżujecie autem, koniecznie weźcie ją ze sobą. Jest bardziej przydatna niż niejeden gadżet. Na drodze Drogi w Chorwacji są dobrej jakości, myślę nawet że często lepszej niż w Polsce. Autostrady są płatne tak jaku nas – na bramkach. Parkingi w miastach, nawet w tych niewielkich, też są płatne. Dlatego wybierając kwaterę na nocleg sprawdźcie, czy posiada bezpłatny parking. Możecie też parkować “na Janusza” przed supermarketami takimi jak Konzum czy Lidl. Kierowcy w Chorwacji przestrzegają przepisów i w porównaniu do innych krajów bałkańskich – wykazują się dużą kulturą jazdy. Przejechaliśmy prawie całą Magistralę Adriatycką, czyli bezpłatną drogę wzdłuż wybrzeża. Myślę, że jest jedną z piękniejszych, jakie dane było mi widzieć. Co kilka kilometrów wydzielono na niej miejsca postojowe. Dlaczego? Ponieważ cała trasa to jeden ciągnący się punkt widokowy z krajobrazem zapierającym dech w piersi: góry schodzące do morza wsparte malutkimi, urokliwymi kamieniczkami czy domkami… Na dowód pokazujemy zdjęcia: Jak widzicie dominuje tu jeden wyśmienity krajobraz: góry schodzące do morza. Co więcej, na wielu miejscach postojowych były czyste (a przecież to Bałkany!) toalety oraz ławki czy stoliki piknikowe. Czysto, bezpiecznie i powalająco pięknie – tak było na trasie wzdłuż linii morza. W Chorwacji zwiedziliśmy: Zagrzeb Umag Novigrad Poreč Rovinj Pula Rijeka Zadar Szybenik Trogir Split Makarska Dubrownik Jeziora Pitwickie Plaże Jest ich niezliczona ilość. Praktycznie wszystkie są ostrokamieniste (dlatego pamiętajcie o obuwiu). Piaszczyste plaże są dużą rzadkością. Tak dużą, że aż żadnej nie znaleźliśmy 😉 Ale podobno są. Miejsca do kąpieli są małe i wąskie, ze stromym zejściem do morza. Okala je krystalicznie czysta woda. Nie da się opisać tego uczucia, gdy stoi się po szyję w wodzie i bardzo dokładnie widzi swoje stopy. Czysta jest nie tylko woda, ale i cała linia brzegowa. Woda jest też bajecznie ciepła (mówimy o wrześniu). Warunki geograficzne sprawiają, że chorwackie plaże idealnie nadają się do nurkowania, z czego namiętnie korzystaliśmy. Co ważne, są bezpłatne (opłacie podlegać może leżak/parasol). Przy wielu z nich, nawet tych kameralnych, są kawiarenki czy restauracje. Najbardziej przypadły nam do gustu malutkie, ustronne kąpieliska, z dala od turystycznych kurortów. Szczególnie jeśli gwarantowały widok na góry: Polacy w Chorwacji Są wszędzie. Nie chcę przesadzić, ale co najmniej 1/5 aut na trasie wzdłuż wybrzeża jest z polską rejestracją. W wielu miejscach turystycznych występują napisy po polsku, a w restauracjach przetłumaczone na polski menu. Chorwaci pracujący w branży turystycznej potrafią mówić po polsku, czym od razu zyskują sympatię i szansę na napiwek. Nasi rodacy zachowują się w Chorwacji całkiem przyzwoicie, szanują kulturę kraju i nie przynoszą nam wstydu. Piszemy to dlatego, bo podobno Polacy za granicą do najmilszych nie należą…. Gdy Polak Polakowi Polakiem jest. Noclegi Noclegów szukaliśmy za sprawą Niektóre rezerwowaliśmy z góry, inne na bieżąco, gdy postanowiliśmy zmienić trasę podróży. O całkiem przyzwoite miejsce do spania nawet w sezonie nie ma się co martwić. Przy drodze (lub w innych często uczęszczanych miejscach), na krzesełkach, czatują na turystów zaganiacze z napisaną na kartonie ofertą noclegową (często w kilku językach). Co ważne, nie ma żadnego problemu z wynajęciem pokoju na jedną noc. Płacić można gotówką w kunach (waluta Chorwacji) i w euro. Pokoje były o różnym standardzie – głównie korzystaliśmy z kwater prywatnych. Większość z nich posiadała mini aneks kuchenny pozwalającym na przygotowanie podstawowych potraw czy kawy. Ceny były zaskakująco niskie, a zwiedzaliśmy Chorwację w sezonie turystycznym. Płaciliśmy za pokój dwuosobowy od 78 do nawet 180 złotych (nocleg na starówce w Splicie w zabytkowej kamienicy – było warto). Pamiętajcie by zwrócić uwagę na standard łazienki. Przeważnie jest bałkański, czyli… prysznic i sedes są w tym samym miejscu i można z nich korzystać w tym samym czasie. Nie rezygnujcie także z klimatyzacji, bo nawet w nocy w Chorwacji jest gorąco. Ważna jest też odległość od morza (a właściwie od plaży, bo mogą to być dwie różne odległości) i czy kwatera jest usytuowana przy ruchliwej ulicy (żeby nie trąbili po nocach). Ceny oczywiście odzwierciedlały jakość, ale nam to nie przeszkadzało. Jesteśmy z tych podróżników, którzy mogą gorzej spać, ale zjeść muszą dobrze. Jedzenie Nas nie zachwyciło. Piszę to z pełną świadomością. Owszem zdarzały się dania, które warto były spróbować, ale jeśli ich nie spróbujecie, to wiele nie stracicie. Najbardziej popularnym daniem jest sznycel (ten wiedeński), czyli nic wykwintnego. Co więcej taki kotlet może kosztować około 30-40 zł. Zaskoczyć może nas także to, że gdy zamówimy kotlet to dostaniemy… kotlet. Ziemniaki lub frytki oraz surówkę trzeba oddzielnie zamówić. Wówczas danie obiadowe kosztuje jakieś 80 zł. Myślę, że niejednego Janusza może to wkurzać. Rozczarowani też byliśmy zupą rybną i owocami morza, daniami które kosztowały więcej niż nocleg, a były przeciętne. Prawdopodobnie Chorwaci dostosowują smak dań do europejskich oczekiwań, stąd posiłki były poprawne, niedoprawione, nijakie. Pizza jak pizza – była na każdym rogu. Zdarzały się lepsze i gorsze okazy. Nam przypadły do gustu kawałki pizzy do kupienia w piekarniach. Wraz ze świeżymi warzywami i owocami to było nasze ulubione śniadanie. Nie zapomnijmy też o burku i strucli (tradycyjnych bałkańskich wypiekach), który również w jednych piekarniach był nieziemsko pyszne, innym razem okrutnie byle jakie. Lody w miejscowościach nadmorskich można było kupić co kilkaset metrów. Były dobre. Jednak nie lepsze od tych z Mc Donalda. W większości restauracji można płacić nie tylko w kunach, ale i kartą płatniczą czy euro. Ceny w supermarketach są o 30-50% wyższe niż w Polsce. Jest tak dlatego, że Chorwacja to kraj, który niewiele produkuje i nie szczyci się rolnictwem. Ich PKB napędza głównie turystyka, stąd ceny są adekwatnie wysokie. Przykładem mogą być wina – rzeczywiście smaczne zaczynały się od 80 zł za butelkę. Tylko rakija (lokalny bimberek bałkański) była i dobra, i tania. Ludzie Chorwaci rozumieją po polsku, więc należy uważać na słowa. Dobrze też mówią po angielsku. Bardzo lubią turystów. Są życzliwi i towarzyscy. Być może dlatego, że od rana sączą espresso na zmianę z rakiją (która ma 60%). Wszyscy właściciele naszych kwater dbali o nasze zadowolenie i starali się pomóc we wszystkim. Jedynie czasem nie spieszyli się z załatwieniem czegoś, bo jak większość południowców wyznają zasadę, że to co trzeba zrobić dzisiaj, można też i jutro. Zabytki Na adriatyckim wybrzeżu właściwie każda miejscowość, nawet maleńka, jest warta odwiedzenia. Pięknie zachowana architektura i urzekająca roślinność wprowadzają w nadmorski, sielski klimat. Starówki miasteczek i miast są bardzo malownicze, często wykonane z białego kamienia, stylowe i niepowtarzalne. Uroku dodają im barwne okiennice z drewna oraz kwiaty. Wszystko we włoskim (a właściwie rzymskim) stylu. Warto odwiedzać wszystkie monumenty, w tym kościoły i katedry. Planując zwiedzanie Chorwacji, pamiętajcie, że bodajże 7 jej zabytków zostało wpisanych na Światową Listę Dziedzictwa UNESCO. To coś znaczy. Koty Rasowe i nierasowe, maści praktycznie każdej – wałęsają się wszędzie. Można je spotkać nawet na plaży. Szczególnie chętnie spędzają czas tam, gdzie w okolicznych knajpkach intensywnie pachnie rybką i owocami morza. Część z nich jest źle odżywiona, bo karmiona przez nierozsądnych turystów. Na swej drodze często spotykaliśmy porozstawiane miski i resztki jedzenia, które trochę szpeciły przestrzeń. Chorwackie koty nie boją się ludzi. Są bezpańskie, ale tylko niektóre łase na miłość. Myślę, że Chorwacja z pewnością będzie rajem dla każdej Grażyny – kociary 😉 Jeśli jesteście fanami dobrych zdjęć, to zajrzyjcie do naszej galerii Park Narodowy Jezior Plitwickich Komentarze: 6C3dOtV.